Dawno mnie tu nie było, ale czas jakiś niesprzyjający…za oknami ponuro, zimno, brak chęci, brak motywacji, trochę remontów i tak jakoś wyszło….Ale najwyższy czas wrócić do gry, bo wszyscy o mnie zapomną…
Nastała wiosna, a z nią trochę więcej słońca, przyroda budzi się do życia, pociągając mnie za sobą….Ech….wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty….
Dzisiaj trochę fotek z przed okna moimi oczami…
Miłego dla wszystkich…